15.11.2009 14:10
Nocne rozmowy w mojej głowie
- Gdzie ty byłeś ?
Ja ?? noo przecież wiesz.... sobota
wieczór nie będę przecież w domu siedział.
- Nie o to mi chodzi przecież, nie jestem
głupia wiem gdzie jeździsz, ale powiedz mi czym !
Noo jak
to czym przecież widziałaś.... fordem
- A ja to co gryzę ?? a może robię zwarcie na
siedzeniu i nie chcesz mną jeździć !
Głupoty gadasz, zimno już jest widziałaś jakiegoś
bikera ostatnio każdy przesiada się na cztery
- Jak mogłam widzieć jak nie wychylam
reflektora za drzwi nawet nie pamiętam już jak długo
Oj nie
przesadzaj dobra, zachowujesz się jak zazdrosna laska a przecież
wiesz ze cię kocham
- Taa
zawsze to mówisz a robisz co innego
No może trochę ostatnio cię
przyniedbałem....
-
Trocheeee ! od ponad 3 miesięcy nie widziałam cię w siodle
Wiesz,
szkoła, zimno na dworze, brak czasu
- A
ciągłe ogłoszenia w anonsach że mnie sprzedaż, że chcesz kupić
600etke ?
To już
przeszłość.... trochę się pozmieniało, sporta chcę kupić za rok
- To powiadasz że przez najbliższy rok chcesz
mną jeździć a potem znów w odstawke ?
Nooo nie
do końca.... jak wiesz kupiłem auto i teraz chce tak zrobić aby
uzbierać kase na FZRke bez sprzedaży Ciebie
- O prosze co za zmiana, ale wątpię abyś mną
wyjechał w takim stanie
No
brakuje ci troszkę ale proponuje ci remont, co ty na to ?
- Brzmi nieźle.... ale teraz spadaj wołają
cię
To już kolejny miesiąc kiedy
nie jeździłeś na moto co się stało ? Jakieś problemy
?
- Ogólny zarys to była
sprzedaż MZ i dlatego nie jeździłem wiadomo jeszcze coś się
rozpieprzy a po co dokładać jak i tak nikt mi nie da tyle ile
jest warta.
Przestała Ci się podobać
NRD-owska konstrukcja ?
- Czy przestała mi
się podobać ? Nie, to złe stwierdzenie, uważałem że jak mam już
prawo jazdy to trzeba mieć sportowy duży motocykl.
Taka forma lansu ? Aby być
najlepszym, najfajniejszym ?
- Wstyd się do
tego przyznać ale coś w tym stylu. Nie wyobrażałem sobie jazdy MZ
normalnie w ruchu miejskim.
Z tego co mi wiadomo to MZtki
są stworzone do takiego życia
- No racja, ale
kierowałem się czymś innym, wiadomo że na drogach jest dużo
japońców, są to głównie japońce, ten ich ryk, bas z
komina każdy się oglądał
Rozumiem, a co się stało że
zmieniłeś zdanie ?
- Ostatnio się trochę
działo i zrozumiałem parę spraw.... A na MZ fajnie się jeździ
Brak kasy na nowy ?
- Ha od razu mnie podsumowałeś, no niby też
ale nie do końca. Stać mnie było na FZRke ale wybrałem
samochód.
Podobno jak się coś kocha to
się do tego dąży bez względu na wszystko.
-
Też to słyszałem. Ale sprawa ma się trochę inaczej. Mam motocykl
będę miał czym jeździć, a kupując FZR wypłukał bym się z całej
kasy nie miał bym nawet na porządny kask a w TIGERrze nie będę
jeździł, gdzie tu sens e nie no mam jeszcze AWINE za 100zł kurde
mogłem kupować efzetere haha. Nie ale tak na poważnie to lubię
być "inny".
To dlatego jesteś
motocyklistą ? bo lubisz być "inny" ?
- Nie, nie no może troche. W końcu
motocykliści się wyróżniają ze społeczeństwa, ale
głównie motocyklistą jestem dlatego że to kocham, pociąga
mnie to, nie umiem bez tego żyć a i ci ludzie są wyjątkowi. Mam
to w genach od ojca nic tego nie zmieni. A jeżdżąc na MZ jeszcze
fajniej będzie....
Fajniej ? Czemu tak sądzisz ?
- Bo mało kto jeździ na MZ. A wczoraj jej
się tak przyjrzałem i oczarowała mnie jeszcze bardziej... ma to
swoje jakieś piękno, zaczęły mi się podobać jej linie piękny
motocykl. A w planach zimowych przeprowadzę remont całkowity.
Wiesz co to będzie na wiosne.
Też będziesz chciał zrobić z
ETZ ścigacza ?
- Ha ja nie z tych.
Ogólna koncepcja to oryginał z małymi przeróbkami,
lubie oryginalne motocykle ale trochę swojego udziału musze
mieć.
Wygniesz
tylni błotnik, kupisz sportowy komin i nalepisz naklejki od r1 ?
- Rozbawiłeś mnie. Nie o to chodzi,
ogólny zarys zostaje taki jaki wymyślili NRDowscy
inżynierowie zmiany będą bardzo subtelne a zarazem 250tka będzie
bardziej nowocześniejsza.
A szczegóły, może troche
jaśniej ?
- Na wiosne dowiecie się
wszystkiego. Moge powiedzieć że będzie nowe dość fajne malowanie.
Fajnie to wygląda gdy ktoś jeździ dość starawym motocyklem a
odpicowany jest na maxa. To się ceni.
A to co takiego się
wydarzyło że zmieniłeś zdanie ?
- Dużo by
pisać, kto by to chciał czytać. Powiem tyle że fajnie uczyć się
jeździć w ruchu miejskim motorem który się zna od wielu
lat, każda jego reakcja jest znana. A jeżdżąc na 600 w ruchu
gdzie nigdy nie byłem to jest małe ryzyko a i wyskrobanie
wszystkich jego możliwości było by niemożliwe wręcz głupie. A fan
będzie fajny bo będę mógł wycisnąć z MZ wszystko co jest
możliwe bez strachu i niepewności. A tak to obtłukę się sezon MZ
a potem moge spokojnie przesiadać się na japońca jako średnio
obeznany w ruchu.
Coś w tym jest.... A co dalej
z twoim życiem ? Niedługo kończysz szkołę...
- No tak i jako prezent maturalny zakupię upragnioną FZRkę.
I co w końcu wolność,
zero szkoły tylko praca.
- Chciałbym, jeszcze
długo do wolności, po technikum wybieram się na studia aby
spełniać dalsze marzenia.
A dokładniej co planujesz ?
- Wybieram się na Politechnike na Mechanike
i Budowe Maszyn zaocznie więc będę się uczył, pracował, zaznam
troche wolności i w końcu będę stale przy kasie aby utrzymać
Yamahe haha.
Ciekawie się zapowiada a co
po studiach ?
- Marzy mi się aby założyć
własny sklep z wszystkim co jest związane z motocyklami, wiesz
zaczynając od rękawiczek kończąc na serwisowaniu motocykli.
Ciekawie się
zapowiada.... Do zobaczenia wkrótce.
Komentarze : 3
trzymam kciuki :) Super plany!
wielu przeczyta i pomysli : no fajne fajne :) ale te kilka slow nawet byle jak poskladane dadza wiecej niz te w myslach :D swietny artykul :)
Fajne plany - takie realne a nie jakieś wydumane - życzę powodzenia i jak najszybszej realizacji :-)
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (6)
- O moim motocyklu (12)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (10)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)